"Śpiesz się powoli" chciałoby się rzec przy otwieraniu tego melnika, choć bardziej odpowiednim byłoby stwierdzenie: "Nie śpiesz się, poczekaj". Czas jest w tym przypadku czynnikiem kluczowym.
Kiedy odkorkowałem to wino, nalałem do kieliszka i spróbowałem, nie byłem zachwycony. Sprawiało wrażenie rozstrojonego instrumentu, lub nieskoordynowanej orkiestry - wszystko osobno, niespójnie, nieharmonijnie. Mój błąd, który szybko naprawiłem. Otwarta butelka postała kilkanaście godzin i ponownie nalałem wino do kieliszka. Wrażenia kompletnie inne. Melnik Nobile jest intensywny, owocowy (wiśnie z dodatkiem czarnych porzeczek) z waniliowo - przyprawowymi smaczkami beczki. W ustach miękki, gładki i aksamitny, dobrze zrównoważony. Alkohol nienachalny, pomimo wysokiego stężenia. Dobrze byłoby pić go do jakichś treściwych dań mięsno - warzywnych, ale przy swojej miękkości nie musi mieć towarzystwa potraw.
Aha - jeszcze jedno - nie trzeba butelki otwierać kilkanaście godzin przed piciem. Wystarczy po odkorkowaniu powoli przelać wino do karafki dając okazję do napowietrzenia. Ewentualnie, gdy karafki brak, może być jakieś czyste, wolne od obcych zapachów naczynie, z którego potem można przelać wino z powrotem do butelki.
Kraj:
Bułgaria
Kolor:
Czerwone
Rodzaj:
Wytrawne
Szczep:
Melnik
Alkohol:
14.5%
Pojemość:
0,75l
Cena:
49,50 PLN
Treściwe, czerwone wino z Bułgarii
Warto także zobaczyć
cena: 20,00 PLN
Bardzo lubię wina bio i cieszę się, że pojawiają się w dyskontach w całkiem przyjaznych dla portfela cenach. jednak nie uważam, by ?Bio? w nazwie powinno zamykać oczy na niedociągnięcia czy braki. A tych niestety jest tu całkiem sporo.