Czerwone wino z jednej z najbardziej prestiżowych apelacji Hiszpanii. Etykietka swoją skromną elegancją ma chyba ten prestiż przywoływać, ale informacja, że wino wyprodukowano w limitowanej serii 50 tysięcy butelek rozprasza wszelkie iluzje.
Rectoral bardzo ładnie pachnie – dużo czerwonych i czarnych owoców. Trochę uciekającego z czasem zapachu jogurtu i śmietanki, szczypta słodkich przypraw. Spod tego bukietu nieelegancko wyłazi alkohol, psując ogólne, dobre wrażenie.
W ustach gorzej, niż w nosie. Pełne wino, jednak taniny bardzo „drewniane” i obcesowe. Czerwone owoce (wiśnie i maliny), kakao, czekolada. Niby wszystko gra, ale alkohol wyłazi (a 13,5% to nie jest przecież tak wielkie stężenie, by nie móc go lepiej poukładać), a taniczność bardzo nachalna.

Kraj:

Kolor:
Czerwone
Rodzaj:

Szczep:
Albarino
Alkohol:
13.5%
Pojemość:
0,75l
Cena:
25,00 PLN
A miało być tak pysznie.
Warto także zobaczyć
cena: 23,99 PLN



Francuski riesling z Alzacji. Prosty i bardzo pijalny
cena: 12,00 PLN



Po cenie sądząc, to wino powinno nadawać się wyłącznie jako dodatek do sosu, jednak nie jest z nim aż tak źle i wypicie go nie sprawia nieprzyjemności.