O cydrze nie piszemy w Winformacji zbyt wiele. Może to błąd, ale nawet jeśli, to wynika ze stosunkowo niewielkiej (w porównaniu z winami) ich reprezentacji na sklepowych półkach. Lato jednak sprzyja cydrom - orzeźwiającym, lekkim i przyjemnym.
Taki jest Jesienny Sad 2016 z Chyliczek. Reprezentuje dobry punkt równowagi między notorycznie przesładzanymi i sztucznymi cydrami produkowanymi na wielką skalę a bardzo naturalistycznymi i "ścierowatymi" w aromatach cydrami rzemieślniczymi. Chyliczki niczym Kazik - idą prosto. Prosto, czyli w stronę orzeźwiającej lekkości, jabłkowej kwasowości oraz ogryzkowej goryczki i - dodam - osiągają te trzy cele jednocześnie. Pije się bardzo łatwo i przyjemnie, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest w nim szlachetność dużo większa, niż byśmy spodziewali się po fermentowanym soku jabłkowym.