Wino, które można uznać za dobre wprowadzenie do tematyki gruzińskiej. Lokalny szczep, tamtejszy producent, wino w stylu bliskim zachodnioeuropejskiemu - może być to dobra zachęta do dalszej eksploracji.
"Dalszej" - czyli zagłębiamy nos w kieliszku, wąchamy i czujemy przede wszystkim ziołowe zapachy, które kojarzy mi się z latem spędzanym na wycieczkach górskich - rośliny rosnące przy potokach tak właśnie pachniały. Ostro, wyraźnie, lekko oleiście. Towarzyszy im bardziej owocowy zapach, ale z jakim owocem go łączyć? Trudno sprecyzować. Jest tu sporo czerwieni (wiśnie, czereśnie, maliny czy czerwona porzeczka) i czerni (czarna porzeczka, jagody, jeżyny, aronia).
W ustach bardziej owocowo, niż w nosie, natomiast ziołowe zapachy zmieniają się w tytoniowo - dymne smaki. Wino umiarkowanie pełne: bynajmniej nie wodniste, jednak nie jest też ciężkie i nużące. Na etykiecie widze uwagę, jakoby to saperavi nadawało się do potraw z grilla. Nie zawsze zgadzam się z etykietowymi sugestiami, ale pod tą podpisze się obiema rękami.
Wino do kupienia w kilku sieciach handlowych.
"Dalszej" - czyli zagłębiamy nos w kieliszku, wąchamy i czujemy przede wszystkim ziołowe zapachy, które kojarzy mi się z latem spędzanym na wycieczkach górskich - rośliny rosnące przy potokach tak właśnie pachniały. Ostro, wyraźnie, lekko oleiście. Towarzyszy im bardziej owocowy zapach, ale z jakim owocem go łączyć? Trudno sprecyzować. Jest tu sporo czerwieni (wiśnie, czereśnie, maliny czy czerwona porzeczka) i czerni (czarna porzeczka, jagody, jeżyny, aronia).
W ustach bardziej owocowo, niż w nosie, natomiast ziołowe zapachy zmieniają się w tytoniowo - dymne smaki. Wino umiarkowanie pełne: bynajmniej nie wodniste, jednak nie jest też ciężkie i nużące. Na etykiecie widze uwagę, jakoby to saperavi nadawało się do potraw z grilla. Nie zawsze zgadzam się z etykietowymi sugestiami, ale pod tą podpisze się obiema rękami.
Wino do kupienia w kilku sieciach handlowych.